Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 28 lipca 2013

Witraże...

Jeśli przez te wakacje nie macie nic do roboty, polecam malowanie farbami. Ale nie takimi zwykłymi. Są to farby do tworzenia witraży.
Potrzebna będzie folia która jest przeznaczona na malowanie po niej tymi farbami.
Jeśli jesteście uzdolnieni artystycznie możecie sami wymyślić jakiś wzór lub rysunek, a jeśli nie macie do tego drygu, zróbcie to co ja! :)
Wydrukowałam sobie wzór, który przypadł mi do gustu, położyłam na nim przezroczystą folię i malowałam po niej jak małe dziecko- korzystając z szablonu.Wybrałam uniwersalny, czarny kolor.
A to foteczki :)
To gotowy wzór. :)

A to szablon, z którego korzystałam.

Naprawdę nie wiem gdzie mam go umieścić. Może przyczepię na tablicę korkową?? Mniejsza o to! :) 
Tymi farbami można tworzyć cuda. Można też malować nimi bezpośrednio po szkle np. szklance! :*

Dominika^^

piątek, 26 lipca 2013

Ramka na zdjęcie!

Hejka!
Nad morzem kupiłam ramkę na zdjęcia. Była ona nijaka, ale wpadłam na pomysł żeby trochę ją przerobić. Na początku zaczęłam malować ją farbami, ale że była za śliska trzeba było wykombinować coś innego. I tak oto powstał pomysł na malowanie lakierami do paznokci!!
Dzięki nim szarobura ramka zamieniła się w wyrazistą i dziewczęcą. Lakiery to dobry sposób na pomalowanie śliskich powierzchni, ponieważ nie są wodniste, a przynajmniej moje, których nie używam od 5 lat.  A oto efekty:
przed


po
Dziubek i nogi mewy pomalowałam na żarówiasty pomarańczowy. Ramka w kolorze różowym nadaje dziewczęcych akcentów, a koło ratunkowe w kolorze miętowym jest przesłodkie. :)

Dominika :*


czwartek, 25 lipca 2013

Bieszczady :)

Hej ludziska :)
Dzisiaj miałam nieco zaplanowany wypad w Bieszczady, a dokładniej nad Solinę i do Cisnej, gdzie wychowywał się mój kochany tatuś. :)
Z samego ranka wstałyśmy w resztą rodzinki, zjadłyśmy śniadanko i ok. godz. 08:00 wyruszyliśmy w drogę. :) Oj nie powiem...Wytrzymać z dziadkami w aucie przez dwie godzinki, słysząc ich dość zabawne kłótnie o drogę..... Było ciężko, ale nie słyszałam, żeby kiedykolwiek komuś to zaszkodziło :) Więc dotarliśmy już do Soliny. Osobiście nie wiedziałam, że to takie wielkie jezioro i tama o.O Jak się okazało, jest to tak potężne, że wzrokiem tego nie ogarniesz :) Haha :) Kupiliśmy bilety i wsio na statek i pływaj statkiem  po Solinie :) Oczywiście nie obyło się bez pójścia na jakieś wesołe miasteczko :) (Zaraz zobaczycie zdjęcia). No a potem prosto do Cisnej, pewnie większość z Was teraz siedzi i się zastanawia, gdzie to do cholery jest ?!?!? :) Znajdziecie sobie na mapie :) Zobaczyłam rodzinny dom mojego taty, jakieś jeszcze inne duperele i wracamy do domku :) (Radymna) Zapomniałabym! ... :( W drodze powrotnej zajechaliśmy jeszcze do Przemyśla na przemyślowskie lody :) Nie wiem jak to nazwać... :) Ale takich lodów to ja dawno nie jadłam :) No chyba, że tu przyjeżdżam :) I oczywiście też nie obeszło się bez wjechania na jednokierunkową drogę i wyzywania się moich dziadków z jakimś debilem, który naskakuje na jakiś nieznajomych ludzi, bo wjechali na jednokierunkową drogę ... Pffff !!!! Też mi :)

Macie teraz tutaj zdjątka :)


Z moją kochaną  na statku nad Soliną :)

Na przemyślowskich lodach :)

Macie widoczki znad jeziora :)

Małe wściekanko :)

Dodaj napis


Martyna    
xoxo      

środa, 24 lipca 2013

Kuferek!!

Hejka!
Chciałam pokazać Wam kuferek na biżuterię z PEPCO.
Dostałam go na urodziny od koleżanki i okazało się, że był to bardzo trafiony prezent. Jest śliczny i pomalowany na stary styl, który zresztą kocham.
Jest praktyczny i mieści się w nim moja biżuteria.




Doskonale się prezentuje i ma wygodne zamknięcie.
  1. Dominika :)

poniedziałek, 22 lipca 2013

Wakacje :)

Hello!
Nie ma to jak rodzinne dwutygodniowe wakacje... Podczas moich nudzących spotkań z krewnymi mam dużo czasu na różne przemyślenia, zastanowienia i inne rzeczy dotyczące np. naszego bloga :) Niestety przez poprzednie dwa dni nie wymyśliłam nic sensownego... :( Jak na razie, jedyne co przychodzi mi na myśl, to wziąć książkę, coś do picia i odcięcie się od rzeczywistości w jakimś znalezionym kącie, gdzieś na drugim końcu Polski! Oczywiście w domku :) Więc to są moje plany na dziś :) A... No i mogę się Wam pochwalić moimi nowymi paznokietkami :) Tak na prawdę to jak ktoś chce to może mnie stąd wyciągnąć :) Hahaha:)
Więc teraz rozkoszuję się czytaniem, może nie książką, ale moim ukochanym pisemkiem "GLOMOUR" i pysznym soczkiem kaktusowym wraz z jogurtem bananowym od JOGOBELLA :)

Moje nowe szponki :)

Moje pisemko, wraz z moim nieszczęsnym paskiem od aparatu :)


Martyna :)

niedziela, 21 lipca 2013

Balony na wodę!

Hej.
Wiecie co to za małe cudeńka??
Balony na wodę to jeden, z najbardziej lubianych wynalazków przez dzieci. Osobiście wypróbowałam go, aby sprawdzić czy faktycznie mógłby być to HIT lata 2013.
Jeśli chcielibyście rzucić nim w człowieka, to odradzam. Jest to bolesne, a woda wcale się nie rozpryskuje.
~Rada? Rzucajcie nimi o beton. Przynajmniej wtedy będziecie mieli pewność, że pękną. :)


Jeśli jednak postanowiliście je wykorzystać do zabawy, powodzenia. =)
Dominika

sobota, 20 lipca 2013

Pudełko po butach.

Siemaneczko *.*
Jeśli nie macie pomysłu na to, gdzie schować walające się po pokoju, drobne przedmiociki-dobrze trafiliście. Najprostszym sposobem jest po prostu pudelku po butach, biała farba w tubce i zwykłe serwetki z fajnym motywem.
 Malujemy je grubym pędzlem, koniecznie dwie warstwy, żeby karton nam nie prześwitywał.!
Specjalne serwetki do DECOUPAGE to serwetki ryżowe, ale, że w tym momencie takich nie posiadałam, wykorzystałam zwykłe.
Ważne jest, aby nie zamaczać za mocno pędzelka w wodzie, żeby farbka nie była zbyt leista.
Więc, po wyschnięciu farby, wybieramy wzór, który chcemy przykleić i musimy pamiętać o tym aby serwetka, na której jest motyw miała tylko jedną warstwę.


Delikatnie przykładamy gotową serwetkę i kleimy ją od strony wewnętrznej, najlepiej klejem MAGIC, ponieważ gdy wysycha, robi się przezroczysty. Jeśli nie chcemy wycinać dokładnie np: kwiatka lub wzorków, najlepiej pomalować pudełko na biało i sprawdzić czy tło serwetki też jest białe jeśli tak, wycinamy wzór w koło i przyklejamy, a biała serwetka zleje się z farbą i będzie widać tylko wzorek. :)
A oto efekty....



Chyba odbiło mi się troszkę światełko, ale co tam. :)
A to rzeczy, które w nim trzymam-od naklejek po olejki eteryczne.;)
Miłej zabawy i powodzenia!
Dominika

piątek, 19 lipca 2013

Koktajle!!

Hej hej!
Jeśli jesteśmy już przy jagodach, to może przy nich zostańmy. Są to owoce chyba najbardziej popularne w tym sezonie. :)
Można wyczarować z nich naprawdę wspaniałe dania i jak w tym przypadku-koktajle. Smakują wyśmienicie, a z dodatkiem cukru są słodziusieńkie.

Na cieplejsze dni proponuję nieco schłodzony. :)
Ale może Wy macie pomysły na inne smakowite przysmaki tworzone z jagód?

Dominika**



czwartek, 18 lipca 2013

Własnoręczne dekoracje.

Cześć!
W wakacyjne dni najczęstszym naszym zajęciem jest zbijanie bąków. :p
Co można zrobić żeby choć na godzinkę zabić czas? Najlepiej połączyć przyjemne z pożytecznym. Wiele z Was pewnie lubi robić jakieś fajne ozdóbki do pokoju. Chciałabym więc, polecić Wam przerobienie czegoś, co jest zniszczone, albo nieużywane przez Was.
Ja osobiście wybrałam drewnianą figurkę konika, która została popisana przez mojego niesfornego brata. :p
Sposób, który chcę Wam pokazać jest niedrogi. Wystarczy tylko, że w księgarni poprosicie o tubkę ( w moim przypadku białej i niebieskiej) farby. U mnie jedna kosztowała 3zł.
Musiałam nałożyć dwie warstwy białej farby, ponieważ miejscami prześwitywała. 
Oczywiście efekt nie wyszedł taki jaki oczekiwałam, ale myślę, że aż tak tragicznie też nie wygląda. :)
A może Wy też macie jakieś pomysły na zabicie czasu? Jeśli tak to piszcie. ;*
Dominika

Sezonowe^^

Hej!
Niedawno znalazłam w ogródku ostatnie osiem truskaweczek, a tak się złożyło, że moja mama właśnie smażyła naleśniki. Pomyślałam więc, że z michą pełną jagód i nieszczęsnymi truskawkami mogę przyozdobić naleśniki. Zmiksowałam jagody w blenderze ze śmietaną i cukrem, które wykorzystałam do polania.
Do środka naleśnika włożyłam świeże owoce- jagody i poziomki. :)
A jedliście może kiedyś jagody łyżką? Jak nie, to nie próbujcie, bo będziecie mieli całe fioletowe pyszczki.:)
A jeśli jesteście takimi niezdarami jak ja, to nie zdziwcie się, że Wasze ubrania nie będą należały do najczystszych. Jeśli jednak zdarzyło Wam się pobrudzić ubrania jagodami, najlepiej wyprane już,  suszyć na słońcu, jest wtedy większe prawdopodobieństwo, że plama zniknie.*.^


Dominika ;*

środa, 17 lipca 2013

Wakacyjny podwieczorek ^^

Hej kochani.. !
Dzisiaj z Dominiką postanowiłyśmy się spotkać, żeby razem wypróbować dla nas , ale dla was nowy wynalazek XXI wieku, tzn. taki tam wynalazek jak ze mnie królowa Bona, ale mniejsza o to. 
Nasze własnoręcznie robione gofry kupione w Lidlu za jedyne "sprawdzicie sami przy zakupie" wyszły wyśmienicie.  A wyszły tak dlatego, że robiły je francuskie znawczynie od gofrów !!! :) HA
.
.
.
Żartowałam... :)
Nasze specjalne danie było dedykowane wszystkim smakoszom jagód i bitej śmietany.





Dodatkiem do gofrów i jagód była bita śmietana sporządzona ze śmietanki 30% i ze śmietan-fix'a By Dr.Oetker :)
Jak widzicie mamy dla was kolejny eksperyment co do "Choco Duo" z "Moje inspiracje" By MOKATE!
Tym razem nasz eksperyment naukowy wyszedł warstwo, ale nie możecie tego zobaczyć z powodu mojego złego ujęcia ! :)

- Mała wskazóweczka od nas, jakby ktoś nie wiedział- Jeżeli nie posiadacie  w domu specjalnego worka do wyciskania bitej śmietany, to po prostu można :
*wziąć normalny woreczek śniadaniowy wlać do niego mase i odciąć końcówkę worka na rogu :)
*Wziąć papier do pieczenia ciast , zwinąć go w trąbkę, skleić taśmą klejącą, odciąć końcówkę, i ...

 VOILA ! 
...Teraz czas na wyczarowanie własnego, oryginalnego wzoru bito-śmietanowego ! 

Mam nadzieję, że pomysł na wakacyjny deser spodobał się  wam  i czekamy na Wasze propozycje co do podwieczorków z wakacyjnych owocków ! :)


Martyna i Dominika        



wtorek, 2 lipca 2013

Coś na początek dnia !

No i co ? Jak mijają pierwsze dni wakacji ? :)
Dzisiaj mam dla Was propozycje letniego napoju do wakacyjnego śniadanka :)
A mianowicie mam na myśli nowy wynalazek firmy MOKATE. Jest to Latte karmelowe z serii "Moje inspiracje". 
(Tą i inne kawy z tej serii możecie dostać w prawie każdym sklepie spożywczym, lub w supermarketach)


Postanowiłam przyrządzić je dzisiaj sobie na śniadanko, by później wydać  wam moją opinię na ten temat. Powiem wam szczerze, że spodziewałam się innego efektu. Raczej takiego jak na opakowaniu... haha... (Ale ze mnie realistka...hahaha) Nie powiem, było bardzo smaczne, chociaż wyglądem nie przypominało prawdziwego Latte. :(
Przyrządzenie jest bardzo proste potrzebujecie tylko gorącej wody, wysokiej szklanki (taką jak ta, w której ja to przyrządziłam możecie dostać w sklepach IKEA), filiżanki i łyżki stołowej. Przygotowanie to zaledwie 5 minut, zresztą tak jak napisano na opakowaniu, a instrukcje znajdziecie na odwrocie opakowania. Ja akurat miałam wersje karmelową, gdyż chciałam spróbować czegoś nowego, choć i tak nie często pijam kawę. Powiem szczerze, że jakoś nie za bardzo było czuć ten karmel.
Jak możecie zobaczyć na poniższym obrazku, Warstwy, które miały być widoczne nie są takie jak powinny być. Pianka za mała, ale myślę że chodzi tu o to, że samo energiczne mieszanie nie wystarcza. Ja postawiłabym na Shaker'a.

 Ja osobiście proponuje podanie Latte karmelowej z bułeczką drożdżową. Może nie jest to zbyt pożywne śniadanko, ale jakże dobre i smakowite. Oczywiście dla osłody można sobie dodać ciutke cukru, gdyż  nie należy ona do najsłodszych.


A jakie są Wasze propozycje na podanie Latte, lub jakiegoś innego napoju do wakacyjnego śniadania? :) 
Czekamy na Wasze propozycje. Możecie je zostawiać w komentarzach jak i wysyłać na pocztę : londonovelove@gmail.com  !

CZEKAM :)

                                                                                                                                     Martyna
                                            


                                                                                                                                  

poniedziałek, 1 lipca 2013

W końcu wakacje !!!

Hej kochani!
No to co...? Zaczynamy wakacje!
Oficjalne rozpoczęcie tak na prawdę było w piąteczek, ale to dzisiaj jest pierwszy dzień w którym nie musimy pospieszać do szkółki, martwić się o to , czy wszystkie książki są zabrane, o której kończymy lekcje, by móc poinformować mamę, żeby po nas przyjechała, lub po to by spotkać się z przyjaciółmi. Ja co prawda zdaniem niektórych nie mam takich problemów, bo ponoć jestem zorganizowana... Choć to nie do końca jest prawdą. Koleżanki mogą to potwierdzić :)
Ale nie o mnie miała być mowa w tym poście...
Mam zamiar raczej spytać się was co wy, jako wolna od szkoły młodzież, co prawda tylko przez dwa miesiące, zamierza robić przez wakacje. Jakie pomysły macie na spędzenie wakacyjnych poranków, popołudni i wieczorów, weekendów i tygodni. Czy może zamierzacie wybrać się na rodzinne wakacje nad ciepłe morze, czy raczej  wybierzecie zimne ale jakże klimatyczne Morze Bałtyckie? A może inni wybiorą wypad nad jezioro wraz z przyjaciółmi z dala od rodziny i młodszego, czasem upierdliwego, choć kochanego rodzeństwa. Choć pewnie znajdą się osoby, które zostaną przy swym rodzinnym domu, bez jego opuszczania... Mnie na przykład czeka kilka wyjazdów, zarówno nad jezioro, choć bez przyjaciół, jak i nad gorące morze... Ach te ciepłe kraje:) Aż na samą myśl robi się cieplutko w serduchu.
A co powiecie o deszczowych wakacyjnych dniach? Jestem bardzo ciekawa co wy robicie, kiedy za oknem  nie ma słoneczka, tylko wielkie deszczowe chmury...? Czy wybieracie komputer, zabawę z rodzeństwem, lub  rodziną, zabieracie się za czytanie jakiegoś ciekawego pisemka modowego, czy naukowego, a  może siadacie do jakiejś ciekawej książki, która zabierze was w inny wymiar,  będzie to horror, czy raczej jakieś romansidło albo powieść przygodowa?? Może macie inne pomysły na spędzanie takich popołudni? :)
Czekamy na wasze  pomysły, jak inaczej można spędzić wakacyjny czas. :)


                                                                                                                                          Martyna ^.^